Od kilku lat czytam książki od holenderskiego medium, książki były pisany przed, podczas i krótko po drugiej wojnie światowej. Razem od tego medium powstało jakiś 11.000 stroń teksu przekazany na ziemi z tematem życie po drugiej stronie trumny. Tam znalazłem dużo odpowiedz na pytanie które zawsze miałem w życiu i wielu bardzo mądrych porad co do życia codziennego. Dużo historii świata jest przetłumaczony w całkiem inny sposób jak my w szkole się uczyliśmy. Czy to wszystko prawda czy nie co tam jest pisany? Coś w tym jest, mi się wydaję, chyba...
Moje posty na tym forum przeważnie będą uwiązany z tym co tam czytam. A to co tam czytam nie jest zawsze tak różowo napisany jak człowiek by chciał żeby tam było.
Ja jestem jeden z takich który prawie nigdy nie miał do czynienia z np zjawisk paranormalnych, lub coś w tym rodzaju. Nie wiem, może to dobrze
Tylko raz coś mi się wydarzyło. Gdy moja żona była w szpitalu, gdy nasz pierwszy dziecko się urodziło, ja kładłem się wieczorem spać. Czy już coś mi się śniło czy nie, raczej mi się wydaję że nie. W tamtej chwili widziałem jakby osoba kładła się obok mnie spać, była to kobieta, widziałem tylko tył jej głowa. Może to dobrze, że widziałem tylko tył głowy
